Automatyczne systemy nawadniające

Idealny ogród powinien nie tylko cieszyć oko, ale także być funkcjonalną, dopracowaną przestrzenią, która nie wymaga zbyt wiele pracy przy utrzymaniu jej w doskonałym stanie. Proponujemy Państwu automatyczne systemy nawadniające producentów Rain Bird oraz Hunter, które pozwolą na regularną pielęgnację zieleni bez dużego nakładu pracy.

Czym jest rozwiązanie Rain Bird lub Hunter?

Systemy nawadniania trawników oraz wszelkich terenów zielonych to nic innego, jak umieszczone pod powierzchnią ziemi sieci przewodów wzbogaconych modułami zraszającymi wychodzącymi ponad powierzchnię gruntu. Automatyczne nawadnianie ogrodów odbywa się dzięki wzbogaceniu takiej instalacji o dodatkowe moduły, czyli elektrozawory oraz sterowniki, odpowiedzialne za płynne funkcjonowanie całej sieci. To właśnie dzięki sterownikom użytkownik nie musi zmieniać parametrów odpowiadających za intensywność pracy systemów – aktualizowane są one intuicyjnie pod wpływem sygnałów dostarczanych przez specjalne czujniki monitorujące intensywność opadów i stopień wilgotności powietrza.

Nawadnianie ogrodów, odbywające się za pośrednictwem automatycznych systemów, jest więc nie tylko wygodne, ale przede wszystkim korzystne dla roślin współtworzących aranżacje ogrodowe. Jeżeli instalacja wzbogacona jest we wspomniane już wcześniej sterowniki, wówczas dostosowuje intensywność oraz częstotliwość podlewania do potrzeb danego terenu, uzależniając ją m.in. od warunków pogodowych.

Dlaczego warto zdecydować się na automatyczne systemy nawadniania ogrodów?

Zarówno w przypadku niewielkich, jak i rozległych terenów zielonych, systemy nawadniające są rozwiązaniem najbardziej skutecznym, a przy tym także ekonomicznym. Wykorzystują wodę wyłącznie w takiej ilości, jaka jest niezbędna roślinom, dzięki czemu oszczędzają ją nawet do 50% w porównaniu z tradycyjnym podlewaniem. Zapewniają przy tym stałą wilgoć, dzięki czemu roślinność jest idealnie zielona przez cały sezon. Ze względu na podziemną budowę sieci nie jest ona widoczna i nie wpływa na estetykę przestrzeni. Jej montaż nie jest skomplikowany i można go wykonać zarówno podczas zakładania, jak i w już istniejącym ogrodzie. Istnieje także możliwość prostego rozbudowania sieci, dzięki czemu podlewanie zawsze będzie odpowiadało potrzebom danego terenu.

Oczywistą zaletą tego typu rozwiązania jest wygoda jego użytkowania. Nie tylko nie trzeba ciągnąć przez całą przestrzeń węża ogrodowego, który często zaplątuje się w roślinność, ale także można zrezygnować z kontroli podlewania, ponieważ system pamięta o tym sam. Odpowiednie ustawienia włączają urządzenia o zadanych porach, regularnie dostarczając zieleni wilgoci we właściwej ilości. Istnieje przy tym możliwość ich ręcznego uruchomienia wtedy, kiedy będzie to potrzebne, dzięki czemu użytkownik zawsze może sam decydować o działaniu zraszaczy.

Co jest potrzebne do założenia instalacji automatycznego podlewania?

Jeżeli inwestor chce mieć pewność, że nawadnianie w jego ogrodzie będzie realizowane w sposób właściwy, powinien sięgnąć po systemy nawadniania ogrodu złożone z następujących modułów:

• sieć rurociągów, które doprowadzają wodę;
• urządzenia nawadniające (m.in. zraszacze);
• elektryczne sterowanie pozwalające na zarządzanie całą siecią;
• czujniki, które zwiększają jej funkcjonalność.

Rozbudowane systemy nawadniania są wyposażone m.in. w czujniki deszczu, które nie dopuszczają do włączania instalacji podczas opadów, a także czujniki wilgotności gleby.

Podczas zakupu warto zwrócić również uwagę na dobranie odpowiedniego typu zraszaczy. Wśród najpopularniejszych i najczęściej pojawiających się w ofercie modeli takich producentów jak Rain Bird oraz Hunter znajdują się:

• mikrozraszacze – ze względu na swoje niewielkie wymiary dedykowane są grupom krzewów oraz rabatom kwiatowym; rozpylana za ich pośrednictwem woda tworzy mgłę (zaletą mikrozraszaczy jest bardzo niskie zużycie wody niezbędnej do nawodnienia roślin);
• zraszacze statyczne – swoim zasięgiem obejmują większy obszar niż mikrozraszacze (podlewanie terenu w okręgu o średnicy 20 metrów); dostępne są modele o różnej wysokości – niskie służą do automatycznego podlewania trawy, wysokie zaś – do podlewania krzewów;
• zraszacze wynurzalne – obrotowe, charakteryzują się zakresem pracy 0 – 360 stopni i zasięgiem o średnicy 40 m. Zraszacze dostępne w dwóch wersjach: pełnozakresowe i sektorowe;
• urządzenia kroplujące – tworzą je kroplowniki umiejscowione w wężu; automatyczne podlewanie żywopłotów i rabat bylinowych jest dzięki nim niezwykle efektywne i bezpieczne dla roślin;
• linie kroplujące – działają na tej samej zasadzie, co urządzenia kroplujące; linie pozwalają jednak na ukierunkowanie strumienia wody.

Jak rozwiązania tego typu wpływają na roślinność?

Ponieważ zadaniem zraszaczy jest dostarczenie roślinom wody w sposób naśladujący deszcz, jest to rozwiązanie w pełni bezpieczne dla zieleni. Delikatne kwiaty czy rośliny o wrażliwych liściach nie są narażone na zniszczenie pod wpływem ciśnienia, jakie mogłoby je spotkać z tradycyjnego węża ogrodowego. Alternatywą dla zraszaczy są także linie kroplujące, które dostarczają wody w małej ilości prosto do systemu korzeniowego roślin, dzięki czemu nie wpływają na stan wrażliwych płatków czy liści.

Czy obsługa automatycznego systemu nawadniania może być problematyczna?

Sterowanie automatycznym systemem nawadniania nie jest skomplikowane i często wymaga wyłącznie jednorazowego zaprogramowania sterownika, by móc zapomnieć o podlewaniu na długi czas. Sterownik można umieścić na ścianie budynku od zewnątrz, a także wewnątrz, by zawsze mieć do niego łatwy dostęp. Urządzenie jest intuicyjne i proste w obsłudze, pozwala także na dużą dowolność we wprowadzaniu własnych ustawień. Zapamiętuje zadane pory podlewania i realizuje je aż do zapisania nowych ustawień.

Na co trzeba zwrócić uwagę przed zaprojektowaniem instalacji?

Najważniejszym aspektem, jaki trzeba wziąć pod uwagę projektując systemy nawadniania, jest oczywiście rozmieszczenie poszczególnych obiektów na działce. Warto sporządzić plan, który uwzględnia dom, budynki gospodarcze, a także wszystkie ścieżki i chodniki. Trzeba zaznaczyć trawnik i elementy zieleni, które mają zostać objęte instalacją. Należy również pamiętać o miejscach ujęcia wody, by zaplanować najefektywniejsze ich wykorzystanie.

Jakie są zalety automatycznego systemu nawadniania?

• Oszczędność wody, a tym samym pieniędzy,
• Oszczędność czasu,
• Równomierne podlanie całego ogrodu,
• Automatyczne nawadnianie ogrodu w bardzo wczesnych godzinach rannych, co ogranicza odparowanie wody i przeciwdziała powstawaniu chorób grzybowych.

Możliwość budowy systemu w etapach w zależności od możliwości ekonomicznych oraz możliwość rozbudowy.

Gdzie można zastosować automatyczne podlewanie?

Największym atutem tego automatycznego systemu nawadniania jest możliwość jego dowolnej rozbudowy oraz dostosowania do wymagań danego gruntu oraz roślinności znajdującej się na określonym terenie. Nie ulega jednak wątpliwości, że instalacje te można stosować niemal wszędzie – należy jedynie pamiętać o dostosowaniu ich do indywidualnych potrzeb. Wśród terenów, na których najczęściej rozwiązania Rain Bird oraz Hunter znajdują swoje zastosowanie (oprócz ogrodów przydomowych i parków) wymienić należy:

• sady – zalecane są zraszacze kroplujące;
• szkółki drzewne – najskuteczniejsze okazują się instalacje deszczujące oraz wzbogacone zraszaczami kroplowymi;
• pola uprawne – powinny zostać wykorzystane zraszacze o dużym zasięgu;
• szklarnie – wszędzie, gdzie realizowana jest „uprawa pod osłonami”;
• boiska sportowe i korty tenisowe – ułatwią utrzymanie terenu w pełnej dyspozycyjności (zaleca się zraszacze wynurzalne);
• tory motocrossowe, padoki i wybiegi dla koni – ułatwią przygotowanie toru wyścigowego;
• hodowle ślimaków – typ zraszacza powinien zostać dobrany pod kątem wielkości hodowli;
• inne obiekty sportowe – skocznie narciarskie;
• obiekty przemysłowe.

Z jakimi kosztami należy się liczyć?

Decydując się na instalację automatycznego systemu nawadniania ogrodu należy mieć na uwadze, że jego cena uwarunkowana będzie indywidualnymi decyzjami inwestora. Uzależniona jest ona od następujących czynników:

• powierzchni terenu, który ma zostać objęty zasięgiem instalacji (znaczenie ma również kształt posesji – o wiele tańsze okazują się instalacje zakładane w ogrodach prostokątnych, niż w takich, które mają postać wielokątów o niesymetrycznym układzie);
• rodzaju roślin, które znajdują się na danym obszarze (to od nich zależy m.in. typ zastosowanych zraszaczy);
• typu gleby oraz jej właściwości;
• rodzaju źródła wody;
• oczekiwań inwestora względem funkcjonalności instalacji (od tego zależy np. wyposażenie sieci w dodatkowe elementy, jak np. czujniki deszczu oraz czujniki odpowiadające za pomiar wilgotności powietrza i gleby).

W celu dokonania precyzyjnego kosztorysu należy więc zgłosić się do wykonawcy oraz przedstawić swoje oczekiwania. Na tej podstawie zostanie przygotowany indywidualny projekt obejmujący również podliczenie kosztów

Jak przygotować system nawadniania do zimy?

Jeżeli sieć w Państwa ogrodzie nie została wyposażona w zraszacze antyprzymrozkowe, należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu całej instalacji przed nadejściem niskich temperatur. Pozwoli to zapewnić jej długotrwałą żywotność oraz gotowość do ponownego uruchomienia w porze wiosennej.

Jedną z podstawowych czynności, które należy wykonać, jest demontaż sterowników oraz elektrozaworów. Najczęściej znajdują się one przy kranie, a ich odpięcie nie stanowi najmniejszego problemu. Podobną czynność powinni wykonać właściciele instalacji wzbogaconych zaworami elektromagnetycznymi ukrytymi w ziemi. W tym przypadku, jeżeli całkowity demontaż jest niemożliwy, należy zadbać o to, aby w przewodach nie została woda (najlepiej oczyścić je sprężonym powietrzem).

Większość instalacji posiada jednak własne zabezpieczenia w postaci zaworów odwadniających. Warto więc zapytać sprzedawcę o dostępność takiego produktu. Zachęcamy więc do kontaktu bezpośredniego z naszymi przedstawicielami.